Ciekawostki / Sponsorowane

Superfoods – chia vs siemię lniane

Jeśli interesujesz się zdrowym jedzeniem i świadomie dobrze traktujesz swoje ciało, na pewno słyszałeś niejednokrotnie określenie superfoods. Wiele osób używa go w odniesieniu do zdrowego stylu życia, ale czym tak naprawdę jest owo super jedzenie?

Superfoods to nic innego jak jak produkty spożywcze, które wyróżniają się dużą zawartością cennych składników – witamin, minerałów, antyoksydantów. Są to produkty naturalne, które pomagają w ochronie organizmu przed różnymi chorobami. W jaki sposób ma to miejsce? Główną rolę odgrywają tutaj przeciwutleniacze, które hamują rozwój komórek nowotworowych, a także witaminy, kwasy tłuszczowe czy minerały. Nasze wewnętrzne układy pracują wydajniej przez co są w stanie lepiej chronić nasz organizm przed zagrożeniami z zewnątrz.

Bardzo często w różnych rozmowach, które toczą się na grupach o zdrowiu czy odchudzaniu, występują spory na temat co jest lepsze: siemię lniane czy chia? Oba te produkty są superfoods’ami, a ja dziś zrobię ich porównanie. Sądzę, że wielu spośród Was ten wpis pomoże wyrobić sobie własną opinię w tym temacie.

źródła zdjęć: internet

Co jest wspólnego w siemieniu lnianym   i w nasionach chia?

– kwasy Omega 3

– rozpuszczalny błonnik, który obniża poziom cholesterolu we krwi

– lingany, które są przeciwnowotworowymi antyoksydantami

Czym się więc różnią?

Siemię lniane:

– zawiera 20% więcej Omega 3 niż chia

– zawiera najwięcej linganów na Ziemii

– zawiera witaminę E, cynk, magnez, żelazo, fosfor, selen

– makro*:

kcal 584

białko18,29 MG

wapń 225 MG

magnez 329 MG

błonnik 27,3 MG

Zrzut ekranu z 2017-11-17 09-18-08

źródło zdjęcia: http://bioindygo.pl/siemie

Chia:

– zawiera 50% więcej błonnika niż siemię

– zawiera wapń, magnez, fosfor, cynk, potas, witaminę B1, B2 i B3

– makro*:

kcal 486

białko 16,54MG

wapń 631 MG

magnez 335 MG

błonnik 34,4 MG

Zrzut ekranu z 2017-11-17 09-17-41

źródło zdjęcia: http://bioindygo.pl/chia

* wszystkie wartości podane zostały dla 100 g suchego ziarna

Podsumowując:

Siemię lniane

+ więcej mangezu

+ więcej nienasyconych kwasów tłuszczowych

+ więcej lgnanów

+ niedrogie

– aby w pełni wykorzystać jego walory wymaga zmielenia

Chia

+ więcej błonnika

+ mniej kalorii

+ dużo więcej wapnia

+ więcej żelaza

+ nie trzeba mielić

+ łatwo przygotować pyszny pudding

Jak widzicie zarówno chia jak i siemię lniane zawierają wiele cennych składników. Nie da się jednoznacznie określić, który z tych produktów jest lepszy, a który gorszy. Wszystko zależy od Waszych preferencji i tego co akurat Wam jest potrzebne w kuchni.

Po superfoods zawsze warto sięgać. Jednak warto pamiętać, żeby kupować je ze sprawdzonych źródeł, u sprawdzonych dostawców. Ja z czystym sumieniem mogę Wam polecieć te nasiona chia i siemię lniane:

Pozdrawiam!

Comments

17 listopada 2017 at 10:39

Oba produkty stosuję i zgadzam się z Tobą: warto je kupować ze sprawdzonego źródła!



17 listopada 2017 at 11:08

Bardzo fajny, inspirujący wpis 🙂 Wynika z tego, że warto stosować oba superfoody 🙂 a nie decydować się na jeden z nich 🙂



    Oka w rosole czyli KaFka gotuje
    17 listopada 2017 at 11:11

    Dokładnie, wszystko zależy od naszych potrzeb, bo a chia zrobisz fajny pudding, a np kisiel z siemienia wpływa łagodząco na żołądek. Pozdrawiam!



    Oka w rosole czyli KaFka gotuje
    17 listopada 2017 at 11:13

    I warto kupować tak gdzie są sprawdzone źródła 🙂 nie razy czytałam o chińskim ksylitolu, który ze zdrowiem ma niewiele wspólnego…



17 listopada 2017 at 13:26

Bardzo lubię i siemię, i chia. Do pieczywa, do sałatek, po prostu rewelacja 🙂



19 listopada 2017 at 19:39

Ja używam obu, ale chia zazwyczaj deserów, a siemię do chleba lub na przykład farszu do gołąbków 🙂



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Fit owsianka na śniadanie

18 listopada 2017